Czym jest umowa rezerwacyjna?

Wychodzę z założenia, że aby transakcja była bezpieczna, trzeba podjąć odpowiednie procedury już na początkowym etapie – i to dla bezpieczeństwa obu stron! Moje biuro We Do Estates stosuje we wszystkich naszych transakcjach umowę rezerwacyjną, a z doświadczenia wiem, że mało biur i klientów korzysta z tego typu umów.

🔵 Umowa rezerwacyjna to – w uproszczeniu – forma gwarancji, że po dokonaniu ustalonej opłaty sprzedawca nie sprzeda nikomu innemu nieruchomości. Natomiast klient nie zrezygnuje z zakupu. Umowa obowiązuje obie strony przez konkretnie ustalony czas. Jeśli któraś ze stron nie wywiąże się z zapisów umowy, będzie musiała uiścić opłatę dla drugiej strony. To zabezpieczenie zarówno dla kupującego, jak i sprzedającego.

OK, pytanie brzmi dlaczego jeszcze umowa rezerwacyjna jest ważna?❓

➡ Ponieważ określa warunki transakcji czyli cenę, terminy podejścia do umowy przedwstępnej jeżeli jest kredyt, umowy przyrzeczonej, termin płatności za nieruchomość, wydanie lokalu oraz, co ważne i nie każdy na to zwraca uwagę, protokół wyposażenia mieszkania, czyli lista rzeczy, które zostają w lokalu lub które zostaną z niego usunięte (aby potem nie było przykrych niespodzianek typu „ale ja myślałem, że ten telewizor i Playstation 5 są w cenie mieszkania”🤷‍♂️)

➡ Ponieważ daje komfort możliwości załatwienia dokumentów, których brakuje do transakcji notarialnej – np. ze spółdzielni, geodezji czy urzędu miasta. Takie dokumenty są ważne tylko przez określony czas, a zdobycie ich to koszt. Dzięki umowie rezerwacyjnej sprzedawca nie musi ponosić podwójnych kosztów, ponieważ wybiera je dopiero wtedy, kiedy ma zainteresowaną kupnem osobę.

➡ Ponieważ daje spokój wewnętrzny obu stronom. Sprzedawca w ten sposób może zweryfikować naprawdę zainteresowanych kupnem nieruchomości. Z kolei kupujący nie musi się martwić, że mieszkanie zostanie sprzedane komuś innemu. Przykładowo w sytuacji, gdy ktoś zaproponuje np. wyższą ofertę.

Taka opłata obwarowana jest zapisami o karze umownej. W razie nieprzystąpienia jednej ze stron, daje ona możliwość zachowania pełnej kwoty – w przypadku sprzedającego. W przypadku kupującego będzie to dwukrotności kwoty.

A Wy co myślicie o umowie rezerwacyjnej? Według Was jest potrzebna?

Pozostałe artykuły