Masz obawy przed udostępnieniem mieszkania uchodźcom z Ukrainy?

Autor: Mateusz Kopczyński, 11.03.2022

Serce rośnie, gdy słyszymy o tak dużej skali pomocy. Zbiórki żywności, oddawanie krwi, pomoc prawna i wiele, wiele innych. Jako naród zdecydowanie zdaliśmy egzamin! W dzisiejszym artykule chciałbym jednak poruszyć temat udostępniania mieszkań dla Uchodźców i związanych z tym obawami.

Wiele osób chciałoby udostępniać swoje nieruchomości dla uciekających przed wojną w Ukrainie rodzin. Pojawiają się jednak różne obawy, a do najczęstszych z nich należy stres, że grzecznościowe i nieodpłatne udostępnienie mieszkania spotka się z negatywnymi konsekwencjami, np. brakiem możliwości eksmisji lokatorów.

Jak wszyscy doskonale wiemy w związku ze stanem epidemii w Polsce, wszystkie eksmisje zostały wstrzymane. Dlatego jeśli obawiasz się, że udostępniając swoje mieszkanie nie będziesz go mógł odzyskać przez długi czas, zapomnij o umowie najmu czy umowie użyczenia – obie te formy podlegają przepisom dotyczącym eksmisji z ustawy o ochronie praw lokatorów.

W takim razie co zrobić, żeby pomóc, ale jednak czuć się bezpiecznie? 

Rozwiązaniem tej sytuacji jest umowa PREKARIUM.

Prekarium nie zostało jeszcze uregulowane prawnie (Rząd obecnie nad tym pracuje), ale jej istnienie potwierdzone jest w orzecznictwie sądowym. Jest to po prostu grzecznościowe wyświadczenie przysługi, np. ugoszczenie obcych ludzi w naszym domu ze względów humanitarnych. Jak wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z 13 września 2001 r. (IV CKN 425/00), prekarium różni się od użyczenia tym, że jest relacją czysto faktyczną, a nie stosunkiem prawnym. Właściciel może w każdej chwili odebrać rzecz, a osobie, której tę rzecz odbiera, nie przysługuje ochrona prawna.

Wzór umowy Prekarium wersja polsko-ukraińska (źródło www.prawo.pl): docs do pobrania

Pozostałe artykuły